Wypowiedzi po meczu w Lublinie

12.08.2018, 22:03

Mirosław Berliński zobaczył w niedzielę na torze to, czego oczekiwał od zespołu od samego początku. Mikkel Michelsen natomiast podkreślił, że widać światełko w tunelu.

Mirosław Berliński (trener Zdunek Wybrzeża Gdańsk): Wreszcie zagrało to, czego oczekiwałem od samego początku jak objąłem funkcję trenera. Wszyscy chłopacy jechali i chcieli zrobić dobry wynik, co było widać na torze. Ambicja Michelsena, Thomsena, Becha i reszty dała efekt w postaci zwycięstwa, z czego bardzo się cieszymy.

Mikkel Michelsen (Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Był to bardzo trudny mecz. Mieliśmy słaby start, ale koniec dnia był dla nas bardzo udany. Musieliśmy się sporo namęczyć, jednak dopasowaliśmy się do toru. Gospodarze też byli bardzo szybcy i trudno było z nimi walczyć. Zobaczyliśmy sporo walki na torze. Był to dla nas bardzo dobry mecz. Teraz widzimy światełko w tunelu. Będziemy walczyć w trzech ostatnich meczach, by awansować do finału.

Dariusz Śledź (trener Speed Car Motoru Lublin): Pierwszy raz jesteśmy na konferencji prasowej po przegranym meczu i jak się okazuje, to trudna rzecz. Ten mecz nie układał się tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Gdańszczanie postawili się bardzo mocno i zwyciężyli w tym spotkaniu. Gratulacje dla nich. Może to dobrze, że porażka przydarzyła nam się w tym momencie. Być może postawi nas na nogi. Przed nami dwa wyjazdowe spotkania, do których musimy się przygotować, a przede wszystkim do play-offów, bo łatwo nie będzie.

Sam Masters (Speed Car Motor Lublin): Jesteśmy zawiedzeni tym, że nie wygraliśmy. Chcieliśmy zwyciężyć, bo nikt nie lubi przegrywać. Trzeba docenić gdańszczan, którzy byli tego dnia prawdziwą drużyną i byli bardzo szybcy. Dopasowali się do toru i wygrali. My możemy czuć rozczarowanie.

Autor: Redakcja