Wokół Toru(9) Lech Kędziora: Nie mam zamiaru żałować chłopakowi toru

06.04.2018, 13:18

Sezon żużlowy rozpocznie się dopiero na początku kwietnia, jednak nie oznacza to, że zawodnicy i działacze odpoczywają i wspominają miniony sezon. Wręcz przeciwnie wszyscy pracują na pełnych obrotach. Przygotowaliśmy dla Państwa raport z tego co aktualnie dzieje się u naszych rywali w walce o awans.

Ostatni tydzień przed inaugcją był bardzo pracowitym okresem dla wszystkich zwodników. Zdecydowana wiekszośc naszych rywali miała możliwośc sprawdzenia ustawień w treningach punktowanych. W  najcięższym położeniu są nasi niedzielni rywale Agre Speedway Wanda Kraków, którym nie udało się jeszcze odbyć treningu na własnym torze. Zawodnicy krakowskiego zespołu trenują rozproszeni po całej Europie.

Przy okazji czwartkowego treningu punktowanego szansę na przejechanie kilku okrążeń z Patrykiem Beśką i Karolem Żupińskim otrzymał Marcin Jędrzejewski, który w niedzielę będzie jednym z prowadzących parę -"Wydaje mi się, że lepiej będzie jak tutaj sobie pojeździ i będzie miał możliwośc potrenowania. Inaczej mógłby stwarzać niebezpieczeństwo. Zresztą nie mam zamiaru żałować chłopakowi toru" - stwierdził Lech Kędziora, który wyraził zgodę na jazdę "Siopka" w czwartek.

Bardzo długo na pierwszy wyjazd na domowy tor musieli czekać żużlowcy Polonii Piła. Pierwsze jazdy odbyły się 3 kwietnia. Pilanie najpierw potrenowali indywidualnie a kilka godzin później odjechali trening z Kolejarzem Rawicz. Kapryśna aura nie popsuła humorów działaczy z Piły za pośrednictwiem klubowego fanpage przedstawili projekt kevlau na nowy sezon, był tam jednak jeden niepasujący element... Na szcęście wiadomość ukazała się 1 kwietnia.

Ze względu na budowę nowego obiektu na własnym torze trenować nie mogą zawodnicy Orła Łódź. Podopieczni Janusza Ślączki do inauguracji przygotowują się w Poznaniu. W czwartek "Orły" odjechały trening z miejscowymi "Skorpionami". Szkoleniowiec łodzian miał miał do dyspozycji wszystkich swoich zwodników. - "Cieszę się bo tak naprawdę dopiero pierwszy raz będę mógł dokładnie przyjrzeć się całej drużynie" - stwierdził Ślączka.

W Gdańsku na inaugurację zabraknie Patricka Hougaarda. Podobny problem przed meczem z Lokomotiv Daugavpils miał Rafael Wojciechowski, który musiał posadzić na ławce rezerwowych któregoś z zwodników. Uznania w oczach menadżera beniaminka Nice 1 Ligi Żużlowej nie znalazł duet Szwedów Kim Nilsson oraz Oliver Bertzon. - " Na tą chwilę widać to o czym mówiłem wcześniej. Szwedzi nie są jeszcze wjechani w sezon tak, jak bym tego oczekiwał" - stwierdził w wywiadzie dla klubowej strony Wojciechowski.

Dopiero jeden trening przed niedzielną inauguracją przeciwko Orłowi Łódź odbyli żużlowcy Motoru Lublin. Podopieczni Dariusza Śledzia po pracy znaleźli czas na chwilę rozrywki i wspólnie świętowali urodziny Roberta Lamberta na torze gokartowym.

Patrząc na przygotowania naszych rywali wydaje się, że aura nad morzem w tym roku była wyjątkowo łaskawa. Trener Lech Kędziora miał naprawdę sporo okazji do przypatrzenia się dyspozycji poszczególnych zwodników. Wydaje się, że przed niedzielną inauguracją przeciwko Agre Speedway Wandzie Kraków wszyscy nasi zawodnicy są odpowiednio przygotowani, dzięki czemu uda się w końcu przerwać złą passę w meczach z Wandą na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego.

Autor: Tomasz Werbel