Kontrowersje wokół meczu Zdunek Wybrzeża w Toruniu

08.08.2020, 12:25

Żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk przegrali na wyjeździe z eWinner Apatorem Toruń 35:55. My natomiast standardowo przyjrzeliśmy się kontrowersjom z tego spotkania.

Na początku trzeba zaznaczyć, że w tym meczu mieliśmy do czynienia z niewyobrażalną wręcz sytuacją. Sędzia Tomasz Fiałkowski przez trzy pierwsze biegi nie miał dostępu do powtórek! Nie była to oczywiście wina arbitra, a telewizji.

Być może z tego względu wynikała sytuacja z pierwszego wyścigu. Adrian Miedziński ewidentnie "ukradł" start, wypracował sobie dużą przewagę już na wjeździe w pierwszy łuk, a tymczasem czerwone światło nie zostało zapalone i ostatecznie gdańszczanie przegrali ten bieg 1:5. Co z tego, że później sędzia przyznał, że start był nieprawidłowy? Trzeba było reagować od razu. Nawet bez powtórek, w czasie rzeczywistym, widać było, że Miedziński ruszył na dwa razy. Skończyło się tak, że zawodnik Apatora nie dostał nawet ostrzeżenia!

Trzeba przyznać, że sędziowie są mało konsekwentni w tm roku. Wszystko zależy od interpretacji. Ile razy w tym sezonie mieliśmy podobne sytuacje? Trochę by się tego znalazło. Raz wyścig jest przerywany, raz nie. Trochę jak w Lotto - działamy na chybił-trafił.

Wykluczony w jednym z wyścigów został natomiast Kacper Gomólski. Wzięło się to z dwóch ostrzeżeń. To drugie było rzecz jasna prawidłowe, bo jeśli dotykasz taśmy kaskiem, to coś musiało być nie tak przy procedurze startowej. Ale pierwszy "warning"? Kopiuj-wklej z pierwszego wyścigu. 

Kontrowersji nie było z kolei w drugim wyścigu dnia. Kamil Marciniec zaatakował Alana Szczotkę, co spowodowało upadek młodzieżowca Wybrzeża. Arbiter nie miał jeszcze wtedy dostępu do powtórek, więc musiał polegać na tym, co zobaczył na żywo. Na szczęście dostrzegł, że Marciniec trącił motocykl Szczotki i słusznie wykluczył miejscowego juniora.

Mieliśmy jeszcze groźną sytuację w pierwszym z biegów nominowanych, gdy błąd na wejściu w drugi łuk popełnił Wiktor Kułakow. Jadący tuż za nim Karol Żupiński nie miał szans na reakcję, przez co wpadł w Rosjanina. Na całe szczęście skończyło się jedynie na strachu i Żupiński cały i zdrowy mógł pojechać w powtórce. Kułakow został oczywiście wykluczony.

Autor: Redakcja

Następny mecz:

26.05.2024, 14:00 / Gdańsk

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Innpro ROW Rybnik 5 8 +60
2 Cellfast Wilki Krosno 5 8 +20
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 6 +37
4 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 4 4 +4
5 Texom Stal Rzeszów 5 3 +7
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 4 2 -19
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 5 1 -49
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 -60

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus