Jacob Thorssell: Dobrze, że za mną dobry mecz. Na inaugurację czułem się zardzewiały

19.07.2020, 07:52

Dla Jacoba Thorssella mecz w Daugavpils był niezwykle istotny. Szwed pokazał się z bardzo dobrej strony, będąc liderem Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Miał duży wpływ na to, że nasz zespół wygrał 50:40.

Jacob Thorssell w sobotę był najskuteczniejszym zawodnikiem Zdunek Wybrzeża Gdańsk, zdobywając dla naszej drużyny 12 punktów i bonus. - W Daugavpils pojechałem inaczej i czułem się lepiej na motocyklu. Dla nas wszystkich sezon zaczął się późno, a ja na inaugurację czułem się przez to nieco zardzewiały na motocyklu. To dobrze, że za mną teraz dobry mecz. Zdobyłem w nim sporo punktów, a co najważniejsze wygrała drużyna - powiedział zadowolony Szwed.

Sobotnie starcie było dla Thorssella okazją rywalizacji z dwoma rodakami. W Lokomotivie występują Pontus Aspgren i znany z występów w Zdunek Wybrzeżu Linus Sundstroem. - Nie myślałem o tym, ja zawsze podchodzę do tego tak, że chcę pokonać każdego rywala, niezależnie czy to Polak czy Szwed. Oczywiście jednak fajnie było z nimi wygrać - stwierdził nasz zawodnik.

Dla żużlowców ulgą jest, że sezon się rozkręca. Z tygodnia na tydzień będą mieli więcej startów. - Teraz jadę do Szwecji, gdzie pojadę w czwartek finale Indywidualnych Mistrzostw mojego kraju. Wracam do Polski w piątek i liczę na dobry występ w kolejnym spotkaniu - przekazał Jacob Thorssell.

Po domowej porażce, gdańszczanie wygrali na wyjeździe. W przyszły weekend czas na pierwsze punkty przed własną publicznością. - Oczywiście teraz będziemy chcieli wygrać ze Startem, tak jak chcemy wygrać inne spotkania. Mamy silny zespół i wierzę w to, że do każdego spotkania możemy tak podchodzić - podsumował Thorssell.

Autor: Redakcja