Alfabet Wybrzeża (2): Berliński

10.10.2019, 06:08

Klub sportowy z prawdziwego zdarzenia, to nie tylko drużyna występująca w danym sezonie. To też społeczność identyfikująca się z pewnymi wartościami oraz legendy klubowe. Wśród nich należy z pewnością wyróżnić Mirosława Berlińskiego.

Obecnie mamy takie czasy, w których w każdym sezonie zawodnicy przychodzą i odchodzą. Często kibic nie zdąży zacząć się z kimś utożsamiać, a ten jest już w innym klubie. Wcześniej było jednak inaczej, a przykładem tutaj może być właśnie Mirosław Berliński.

Rodzina Berlińskich pochodzi z Rybnika, który przed laty był stolicą polskiego żużla. To stamtąd Bogdan Berliński przyjechał do Gdańska, gdzie był najpierw zawodnikiem, a następnie trenerem. W latach 1977-1992 na torach żużlowych startował jego syn.

Mirosław Berliński stał się legendą Wybrzeża. Zdobył przez swoje wszystkie lata startów 2174,5 punktu dla swojego klubu, co daje mu pierwsze miejsce w historii najskuteczniejszych. Kto wie jak jego kariera by się potoczyła gdyby nie kontuzja kręgosłupa, po której nie wrócił już do swojego dawnego poziomu.

Nasz obecny trener po karierze był kierownikiem drużyny i przez te wszystkie lata pełnił różne poboczne funkcje, w zależności od potrzeb. Swoim zachowaniem potrafił często wprowadzać w klubie spokój i chłodne podejście do wielu tematów. Pamiętajmy - szanujmy klubowe legendy!

Autor: Redakcja