Wymarzona inauguracja Zdunek Wybrzeża. Efektowne zwycięstwo w Tarnowie

05.04.2021, 17:47

To była wymarzona inauguracja sezonu 2021 w wykonaniu żużlowców Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Zespół prowadzony przez menedżera Eryka Jóźwiaka pokazał siłę w wyjazdowym spotkaniu w Tarnowie. Gdańszczanie wygrali 55:35, a liderem był Wiktor Kułakow, zdobywca 13 punktów i bonusa.

Zawodnicy Zdunek Wybrzeża nie mieli żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa w Tarnowie. Od samego początku spotkanie toczone było pod dyktando gdańszczan, którzy sprawiali wrażenie, jakby to oni byli gospodarzem. Nie dość, że dobrze było ze startu, to jeszcze na dystansie dostrzegalna była odpowiednia prędkość.

Już pierwszy wyścig udowodnił, że Wybrzeże nie przyjechało do Tarnowa wyłącznie na wycieczkę. Podwójne zwycięstwo z Nielsem Kristianem Iversenem, a więc jednym z liderów Unii? To musiało budzić szacunek wśród miejscowych. A później było tylko lepiej. Punkty dorzucali wszyscy, łącznie z młodzieżowcami, a klasą sam dla siebie był Alan Szczotka. Praktycznie cały czas utrzymywana była bezpieczna przewaga punktowa, którą gdańszczanie dowieźli do końca. W pewny momencie wydawało się, że Unia może jeszcze powalczyć, przewaga Wybrzeża stopniała do sześciu punktów, ale końcówka była piorunująca i goście zamknęli mecz trzema podwójnymi wygranymi z rzędu!

Po Memoriale Henryka Żyto gdańscy kibice mieli obawy jak zaprezentuje się Michał Gruchalski. I cóż, na pewno nie zawiódł, choć na pewno nie będzie do końca zadowolony. W swoim pierwszym starcie zdeklasował całą stawkę i przyjechał do mety kilkadziesiąt metrów z przodu. Później trochę się pogubił i nie poszło to we właściwą stronę. Jest tu pewne pole do poprawy.

O liderach za bardzo nie ma co mówić, bo... zrobili swoje. Krystian Pieszczek, Jakub Jamróg i Wiktor Kułakow pojechali tak, jak się od nich oczekuje. Na szczególną uwagę zasłużył Rosjanin, który wręcz latał po tarnowskim owalu. Jamróg miał też pecha, bo w pierwszym wyścigu nie dość, że stracił jeden z motocykli, to jeszcze nabawił się urazu ręki. Na szczęście nie wpłynęło to znacząco na jego postawę, a ozdobą spotkania była jego akcja z trzynastego biegu, gdy z czwartego miejsca przedarł się na drugie, dzięki czemu gdańszczanie dowieźli do mety podwójne zwycięstwo, które przypieczętowało wygraną. Rasmus Jensen w typowym dla siebie stylu zaczął od wpadki i czwartego miejsca, jednak później dokonał korekt w sprzęcie i było znacznie lepiej.

Jedna jaskółka oczywiście wiosny nie czyni, natomiast wyjazdowe zwycięstwo na inaugurację doda pewności siebie gdańskim zawodnikom, a poza tym wyśle sygnał reszcie ligi, że Wybrzeże jest mocne. Nie można wykluczyć, że spotkanie wyglądałoby zdecydowanie inaczej, gdyby nie kontuzja Iversena, natomiast teraz można tylko na ten temat gdybać. 

Unia Tarnów: 35

9. Niels Kristian Iversen - 1 (1,-,-,-)
10. Alexander Woentin - 3 (1,2,0,0,0)
11. Ernest Koza - 8+1 (w,3,1*,1,2,1)
12. Artur Mroczka - 12+1 (1*,1,3,3,3,1)
13. Rohan Tungate - 9 (2,2,3,1,1,d)
14. Mateusz Gzyl - 0 (u,-,-)
15. Dawid Rempała - 2 (2,0,0,0)
16. Piotr Świercz - 0 (0)

Zdunek Wybrzeże Gdańsk: 55

1. Krystian Pieszczek - 11 (3,1,2,2,3)
2. Rasmus Jensen - 9+2 (0,3,1*,3,2*)
3. Jakub Jamróg - 11+2 (2*,2,2,2*,3)
4. Michał Gruchalski - 4+1 (3,0,1*,w)
5. Wiktor Kułakow - 13+1 (3,3,2,3,2*)
6. Alan Szczotka - 5+1 (3,2*,0)
7. Piotr Gryszpiński - 2 (1,0,1)
8. Lukas Fienhage

Bieg po biegu:

1. (70,48) Pieszczek, Jamróg, Iversen, Koza (w) 1:5
2. (72,14) Szczotka, Rempała, Gryszpiński, Gzyl (u) 2:4 (3:9)
3. (71,31) Kułakow, Tungate, Mroczka, Jensen 3:3 (6:12)
4. (71,71) Gruchalski, Szczotka, Woentin, Świercz 1:5 (7:17)
5. (72,02) Koza, Jamróg, Mroczka, Gruchalski 4:2 (11:19)
6. (70,72) Jensen, Tungate, Pieszczek, Rempała 2:4 (13:23)
7. (70,05) Kułakow, Woentin, Koza, Gryszpiński 3:3 (16:26)
8. (71,19) Tungate, Jamróg, Gruchalski, Rempała 3:3 (19:29)
9. (70,19) Mroczka, Pieszczek, Jensen, Woentin 3:3 (22:32)
10. (70,48) Mroczka, Kułakow, Koza, Szczotka 4:2 (26:34)
11. (71,13) Mroczka, Pieszczek, Tungate, Gruchalski (w) 4:2 (30:36)
12. (71,05) Jensen, Koza, Gryszpiński, Rempała 2:4 (32:40)
13. (70,95) Kułakow, Jamróg, Tungate, Woentin 1:5 (33:45)
14. (71,69) Pieszczek, Jensen, Koza, Woentin 1:5 (34:50)
15. (70,80) Jamróg, Kułakow, Mroczka, Tungate (d) 1:5 (35:55)

Autor: Redakcja