Wokół toru(112): Skrzydlewski zaprasza Lokomotiv do Polski

24.05.2020, 10:38

Wszystko wskazuje na to, że na początku lipca znów usłyszymy warkot żużlowych motocykli. Kluby do tego czasu muszą od nowa porozumieć się ze swoimi zawodnikami i ustaić dokłady kształt rozgrywek. Sprawdziliśmy jak minął kolejny tydzień bez ligowej rywalizacji w zespołach zaplecza PGE Ekstraligi.

W przerwie zimowej, sporo mówiło się na temat konfliktu pomiędzy Orłem Łódź a Tobiaszem Musielakiem i Kaiem Huckenbeckiem. Klub postanowił nałożyć na swoich byłych żużlowców wysokie kary, za złamanie wewnętrznego regulaminu. Dopóki obie strony nie dojdą do porozumienia, zawodnicy nie mogą zostać zgłoszeni do rozgrywek. Na chwilę obecną Niemiec powinien zapłacić byłemu pracodawcy 40 tysięcy złotych, natomiast sprawa Musielaka wciąż jest rozpatrywana przez Trybunał PZM. Czasu do początku sezonu pozostaje coraz mniej. Witold Skrzydlewski nie zamierza odpuszczać swoim byłym jeźdźcom. - Mogę jedynie powiedzieć, że od dłuższego czasu nikt się ze mną nie kontaktował, a ja nie żartuję i w razie braku spłaty, nie pozwolę, by zawodnik został zgłoszony do rozgrywek. Mówiłem o tym od dawna i teraz tylko przypominam – powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym główny sponsor klubu z Łodzi.

W sezonie 2020 kluby PGE Ekstraligi, będą mogły uzupełnić składy zawodnikami startującymi w roli gościa. Wydawało się, że czołowi zawodnicy z zaplecza szybko znajdą zatrudnienie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na dziś, tylko kilku zawodników z eWinner 1. Ligi zdecydowało się na taki ruch. Kilka propozycji, dostał również Adrian Gała, który podkreśla, że odkąd kluby podpisały aneksy ze swoimi zawodnikami, temat jazdy jako gość ucichł - Na początku, gdy zawodnicy negocjowali swoje kontrakty zapytań trochę było. Ja oczywiście byłem zainteresowany, bo to dla mnie okazja pokazania się i chętnie bym z niej skorzystał. Ale przypuszczałem, że i tak wszyscy się dogadają, więc temat ucichnie. Tak też się stało. Wszystko oczywiście jeszcze może się zmienić w sytuacjach nieprzewidywalnych jak np. kontuzje, czy zakażenie koronawirusem. Nikomu oczywiście tego nie życzę, ale to jest tylko sport – powiedział dla portalu sportowegniezno.pl zawodnik Car Gwarant Startu Gniezno

Na brak propozycji nie może narzekać Adrian Miedziński, który wrócił do Torunia, aby pomóc swojej drużynie w powrocie do elity. Zainteresowanie jego usługami wyraziła Betard Sparta Wrocław oraz Eltrox Włókniarz Częstochowa. Wypożyczenie „Miedziaka”, nie będzie łatwą sprawą, doświadczony zawodnik oczekuje od klubu w którym jeździłby jako gość, gwarancji startów. Tego nie może zagwarantować mu Marek Cieślak - My mu nie możemy tego dać, bo mamy zespół i teraz musimy być lojalni, bo zawodnicy zgodzili się na mniejsze zarobki, więc nie można im w „nagrodę” dać konkurenta do walki o skład – powiedział w rozmowie z TV Orion trener Włókniarza.

Jak podaje portal Sportowefakty.wp.pl bliski startów w roli gościa jest Kamil Brzozowski. Doświadczony zawodnik miałby wspomóc Moje Bermudy Stal Gorzów. Żużlowiec Abramczyk Polonii Bydgoszcz jest wychowankiem klubu z Gorzowa i wciąż mieszka w tym mieście. Informacji nie chce potwierdzić Marek Grzyb - Jest w regulaminie zapis o gościu i myślimy nad tym, żeby z niego skorzystać. Są pewne pomysły. O nazwiskach nie chcę jednak mówić. Mogę zdradzić, że na tapecie znalazło się dwóch żużlowców, ale za wcześnie na konkrety, bo ciągle rozmawiamy z klubami. W poniedziałek mamy zarząd. Wtedy być może będzie wiadomo więcej – powiedział prezes Stali. Nieco bardziej rozmowny, był za to Jerzy Kanclerz. - Telefonicznie ustaliłem ze Stalą Gorzów temat jazdy Kamila Brzozowskiego w tym klubie. Wiem, że jeszcze Kai Huckenbeck szuka zespołu w Ekstralidze i też ma naszą zgodę – powiedział prezes beniaminka eWinner 1. Ligi dla portalu polskizuzel.pl.

Wciąż niepewny jest start w lidze Lokomotivu Daugavpils, wszystko zależy od decyzji rządu, dotyczących przemieszczania się przez granice. Jeśli Łotysze nie będą mogli rywalizować w naszej lidze w tym roku, na kolejny sezon mają mieć pewne miejsce na zapleczu PGE Ekstraligi. Witold Skrzydlewski, zdecydowanie nie popiera takiego rozwiązania. - Zostało powiedziane, że jeśli Lokomotiv nie przystąpi do ligi z przyczyn formalnych, to ma zapewnione pozostanie w pierwszej lidze. Wiem, że się tymi słowami narażę, ale dla mnie to skandal. Odpowiadam, że mają pecha. Szkoda, że na wideokonferencjach z GKSŻ nikt poza mną się w tej sprawie nie odezwał. Dla mnie sprawa jest oczywista. Jeśli Łotysze chcą się utrzymać w rozgrywkach, to muszą spakować walizki, przyjechać do Polski, przejść kwarantannę i jechać u nas mecze. A jeśli nie, to zapraszamy do drugiej ligi. Nie rozumiem, dlaczego mamy kogoś trzymać na siłę. To nienormalne – powiedział w rozmowie z portalem Sportowefakty.wp.pl były prezes Orła Łódź.

Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wielkopolski, bardzo szybko doszła do porozumienia ze swoimi zawodnikami. Jednym z żużlowców, którzy mają reprezentować barwy ekipy z Wielkopolski jest Sam Masters, który do końca nie wie jak będzie wyglądał dla niego ten rok. - Nie jestem w stu procentach pewny, że przylecę do Polski. Tak naprawdę nie wiem dokładnie, jak wygląda sytuacja i co się dzieje. Na razie przebywam w Australii i tak jak mówiłem wcześniej robię specjalistyczny kurs. Bardzo chciałbym, aby świat wrócił do normalności. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli się znów przemieszczać i normalnie ścigać na żużlu – powiedział Australijczyk dla portalu Sportowefakty.wp.pl.

 

Autor: Tomasz Werbel

Następny mecz:

27.04.2024, 16:30 / Poznań

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 2 4 +10
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 2 2 +7
3 Texom Stal Rzeszów 1 2 +18
4 Innpro ROW Rybnik 1 2 +6
5 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 2 2 +12
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 1 2 -6
7 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 -18
8 Energa Wybrzeże Gdańsk 2 0 -29

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus