Powtórka sprzed roku mile widziana

14.08.2020, 19:47

Żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk chcieliby jak najszybciej zapomnieć o niezbyt dobrym występie na Moto Arenie w Toruniu. Okazja do rehabilitacji nadarzy się już w najbliższą niedzielę, ponieważ do Gdańska przyjedzie Arged Malesa TŻ Ostrovia, a więc zespół, który rok temu w spotkaniu nad morzem zdobył tylko 38 punktów. Nikt nie miałby nic przeciwko, gdyby podobny scenariusz powtórzył się również teraz.

Tamten mecz był niezwykle interesujący.

Przede wszystkim do Gdańska przyjechał ówczesny lider rozgrywek. Po drugie w barwach Ostrovii pojechał Renat Gafurow, który w przeszłości przez dziesięć sezonów reprezentował barwy Wybrzeża. Jakby tego było mało, w starciu z Ostrovią w zespole Wybrzeża debiutował Jacob Thorssell, dla którego dodatkowo był to pierwszy mecz po złamaniu ręki.

Gdańszczanie wygrali 52:38, a zdecydowanie lepiej mecz wspominał Thorssell (10+2). - Był to dla mnie bardzo dobry mecz. Cieszę się, że wróciłem na tor i w dodatku wygraliśmy. Długo na to czekałem - mówił po meczu Szwed.

Gafurow z kolei pojawiał się na torze trzykrotnie, ale tylko raz przyjechał na punktowanej pozycji. Wtedy goście bardzo szczęśliwie wygrali 5:1. Stało się tak wyłącznie dlatego, że bardzo pewnie prowadzący Kacper Gomólski miał problemy ze sprzętem, w efekcie czego upadł na tor. - Było to dla mnie jedno z najbardziej stresujących spotkań w tym roku. Nerwówkę wszyscy widzieli już na samym początku. W pierwszym wyścigu popełniłem kilka błędów i prawie nadziałem się na koło Jacoba Thorssella. Pachniało upadkiem, ale na szczęście do niego nie doszło. Stres mnie nie opuszczał - komentował Gafurow.

Mimo iż Wybrzeże rywalizowało z liderem rozgrywek, to trzeba przyznać, że wygrało dość pewnie. Oczywiście była delikatna nerwówka w środkowej części zawodów (szczególnie po wspomnianej podwójnej przegranej), gdy na tablicy wyników zrobił się remis 24:24, natomiast później oglądaliśmy już popis gospodarzy, w efekcie czego gdańszczanie ostatecznie wygrali różnicą czternastu punktów.

Zwyciężył kolektyw. Nie było jednego lidera, ale kilku. Tak naprawdę każdy dorzucił cenne punkty. Również młodzieżowcy, którzy łącznie zdobyli dziesięć punktów, a Karol Żupiński pokonał m.in. Grzegorza Walaska.

Gdy teraz spojrzy się w punktację, to ktoś mógłby stwierdzić, że najbardziej w ekipie Wybrzeża zawiódł wspomniany Gomólski. No właśnie, ale trzeba pamiętać, że miał gigantycznego pecha. Najpierw taśma, następnie ten nieszczęśliwy upadek na prowadzeniu.

Dla Wybrzeża bardzo solidnie pojechał wówczas Adrian Cyfer (8+1), który - umówmy się - całościowo nie mógł zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. W 2020 roku jest on natomiast zawodnikiem Ostrovii i zapewne zrobi wszystko, żeby to jego zespół wygrał w najbliższą niedzielę.

05.05.2019 - Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Agred Malesa TŻ Ostrovia 52:38

9. Krystian Pieszczek 11+1 (3,1,2*,2,3)
10. Jacob Thorssell 10+2 (1,3,3,1*,2*)
11. Adrian Cyfer 8+1 (0,3,2*,2,1)
12. Mikkel Bech 11+2 (2,2*,3,1*,3)
13. Kacper Gomólski 2 (t,0,u,2)
14. Karol Żupiński 8+1 (3,3,1,1*)
15. Denis Zieliński 2 (1,0,1) 

1. Tomasz Gapiński 10 (2,1,3,3,1)
2. Renat Gafurow 2+1 (0,0,2*,-)
3. Nicolai Klindt 8+1 (3,2*,0,3,w,0)
4. Sam Masters 10 (1,3,1,0,3,2)
5. Grzegorz Walasek 4 (2,2,w,0,-)
6. Kamil Nowacki 2 (2,0,0)
7. Marcin Kościelski 2+1 (0,1*,1) 

Autor: Redakcja

Następny mecz:

14.04.2024, 14:00 / Gdańsk

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 0 0 0
2 Innpro ROW Rybnik 0 0 0
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 0 0 0
4 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 0 0 0
5 Energa Wybrzeże Gdańsk 0 0 0
6 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 0 0 0
7 Texom Stal Rzeszów 0 0 0
8 InvestHousePlus PSŻ Poznań 0 0 0

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus