Po sezonie (2): Mikkel Bech
15.10.2017, 21:53
Zdunek Wybrzeże Gdańsk do końca walczyło o awans do PGE Ekstraligi, jednak tym razem walka o wejście do elity zakończyła się niepowodzeniem. Prezentujemy cykl po sezonie, w którym będziemy oceniać poszczególnych zawodników. Prezentujemy Mikkela Becha.
Duńczyk przyszedł do Zdunek Wybrzeża Gdańsk podczas, gdy trwały półfinały Nice 1.LŻ. W niemal wszystkich spotkaniach pokazał się ze znakomitej strony udowadniając niedowiarkom, że nie zapomniał jak się jeździ. Wręcz przeciwnie - przypomniał się kibicom i z pewnością wraca do gry, jeśli chodzi o walkę z najlepszymi.
Najlepszy mecz: Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Get Well Toruń - 14 (1,3,2,3,2,3)
Mikkel Bech po przyjściu w końcówce sezonu zaliczył trzy znakomite spotkania. Świetnie spisywał się przede wszystkim na własnym torze. W barażu z Get Well Toruń był najjaśniejszą postacią naszej drużyny. Zdobył 14 na 40 punktów całego zespołu, co nie wystarczyło do awansu.
Najgorszy mecz: Grupa Azoty Unia Tarnów - Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 4 (0,1,2,1,-)
Niestety Bechowi nie wyszedł mecz w Tarnowie. Nasz zawodnik zdobył zaledwie 4 punkty. Gdyby pokazał się z takiej samej strony jak w pozostałych spotkaniach, zapewne obecnie cieszylibyśmy się ze statusu ekstraligowca.
Mecze: 5
Biegi: 23
Punkty: 37
Bonusy: 3
1. miejsca: 8
2. miejsca: 7
3. miejsca: 5
4. miejsca: 3
Defekty: 0
Upadki: 0
Wykluczenia: 0
Taśmy: 0
Średnia biegowa: 2,000
Średnia meczowa: 8,00
Autor: Redakcja