Po przełamanie do Gniezna. Zapowiedź meczu Car Gwarant Start Gniezno - Zdunek Wybrzeże Gdańsk

25.05.2018, 13:07

W niedzielę na zakończenie pierwszej rundy zmagań w Nice PLŻ żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk udadzą się do Gniezna, gdzie zmierzą się z beniaminkiem Car Gwarant Startem Gniezno. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 14:30.

Po zeszłotygoniowej porażce z Lokomotivem Daugavpils można powiedzieć, że żarty się skończyły. Chcąc awansować do fazy play-off nasi zawodnicy muszą zacząć przywozić punkty ze spotkań wyjazdowych. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ Car Gwarant Start Gniezno to typowa drużyna swojego toru. Potwierdzeniem tych słów są liczby. W trzech dotychczasowych spotkaniach rozgrywanych w domu gnieźnianie zdobywali kolejno 57,58,58 punktów. Rywalami podopiecznych Rafaela Wojciechowskiego byli Lokomotiv Daugavpils, Euro Fianannce Polonia Piła oraz Orzeł Łódź. 

Drużynie z pierwszej stolicy Polski znacznie słabiej wiedzie się na wyjazdach. Przed tygodniem w Rybniku Start został rozgromiony 68:22. Zawiedli wszyscy zawodnicy. Najwięcej pretencji kibice mieli do Mirosława Jabłońskiego, który kolejny raz pojechał słabiej po tym jak w piątek komentował mecz w telewizji. Dość nieoczekiwanie to nie młodszy z bracii Jabłońskich jest liderem ekipy z Wielkopolski. Znakomity sezon jedzie póki co Adrian Gała, który na swoim torze jest niemal bezbłędny. Od postawy tego zawodnika w niedzielę bardzo dużo będzie zależało. Po meczu przerwy do składu gnieźnieńskiego zespołu wraca Jurica Pavlic. Na torze zobaczymy także dobrze znanego z występów nad morzem Eduarda Krcmara. Młody Czech na swoim torze potrafi zdobywać dwucyfrowe ilości punktów.

Trener Lech Kędziora kolejny raz nie miał problemu z wyborem składu, ponieważ podczas występu w lidze duńskiej bardzo mocno poobijał się Patrick Hougaard i przez minimum tydzień musi odpocząć od ścigania. Na szczęście po pauzie spowodowanej czerwoną kartką do rywalizacji powraca Anders Thomsen, który na zagranicznych torach pokazuje ostatnio bardzo dobrą dyspozycję. Mikkel Bech jedzie równo bez względu na to gdzie startuje. Natomiast Mikkel Michelsen będzie chciał udowodnić, że słabszy występ przeciwko Lokomotivovi był jedynie wypadkiem przy pracy.

Jak już wcześniej mogliśmy się przekonać w trzech meczu na wyjeździe wygrać się nie da. Duńskie trio będzie potrzebowało wsparcia ze strony krajowych zawodników. Przed tygodniem coś drgnęło w dyspozycji Michała Szczepaniaka, który twierdzi, że znalazł już przyczynę swoich kłopotów sprzętowych. -"Udało nam się wyeliminować podrabiane części z silników, których w tym roku sporo jest w obiegu. Spędziliśmy bardzo dużu czasu w warsztacie, aby dowiedzieć się co jest nie tak" - mówił po ostatnim spotkaniu Michał Szczepaniak. Nowy silnik ma także Oskar Fajfer, który dodatkowo bardzo dobrze zna gnieźnieński tor. Wydaje się, że powinien dorzucić ważne punkty do dorobku drużyny.

Liczmy także na przebudzenie naszych juniorów. Mecz w Gnieźnie to dla nich ostatnia szansa na pokazanie się z dobrej strony trenerowi. W rewanżu uprawniony do startów w lidze będzie już Karol Żupiński i najprawdopodobniej od razu wskoczy do składu. Żupiński zebrał bardzo dobre noty za postawę w finale Srebrnego Kasku, gdzie potrafił rywalizować ze znacznie bardziej doświadczonymi zawodnikami. W ostatecznym rozrachunku zdobył punkt więcej niż Dominik Kossakowski. "Domin" wciąż nie pokazał w tym sezonie swojego całego potencjału. Miejmy nadzieję, że uda mu się przełamać w najbliższym spotkaniu.

Obie ekipy przegrały swoje mecze w ostatniej kolejce i na pewno będą chciały powrócić na zwycięską scieżkę. Triumfator tego starcia przybliży się do pierwszej czwórki. Nasi zawodnicy mają coś do udowodnienia swoim fanom i liczymy, że tym razem wszyscy pojadą na najwyższym poziomie i twierdza Gniezno zostanie zdobyta po raz pierwszy w tym sezonie. 

Zdunek Wybrzeże Gdańsk
1. Mikkel Bech
2. Michał Szczepaniak
3. Oskar Fajfer
4. Anders Thomsen
5. Mikkel Michelsen
6. Dominik Kossakowski

7.

Car Gwarant Start Gniezno
9. Marcin Nowak
10. Jurica Pavlic
11. Adrian Gała
12. Eduard Krcmar
13. Mirosław Jabłoński
14. Maksymilian Bogdanowicz

15.

Początek meczu: godz. 14:45

Autor: Tomasz Werbel